Na wystawach pełno serduszek, pluszowych misiów i innych miłośnych gadżetów? Niewątpliwie zbliża się ten dzień, w którym na każdym kroku będzie można się natknąć na zakochańców. Pamiętam to podekscytowanie w szkole podstawowej, gdy jeszcze działała poczta walentynkowa: dostanę kartkę od niego, czy może może od tego brzydala z 3c? Rozczarowania i radości – takie tam szkolne Walentynki. Chyba nie ma bardziej sztucznego święta, ale Polacy lubią ślepo naśladować Zachód. 🙂 Jakby nie było, każda okazja jest dobra, by zjeść coś słodkiego! Nieważne więc czy spędzasz ten dzień sama, czy z kimś, możesz zrobić sobie święto i upiec babeczki w kubeczku, które są po prostu uzależniające. Krem najlepiej przygotować dzień wcześniej.
Składniki na ok. 10 babeczek:
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 0,5 szklanki kakao
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej w proszku
- 3/4 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oleju roślinnego
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 0,5 szklanki gotującej wody
- mrożone maliny
KROK 1: Nastaw piekarnik na 180 stopni, naszykuj formę na muffiny i wyłóż ją papilotkami
KROK 2: W misce połącz ze sobą za pomocą rózgi kuchennej: mąkę, kakao, cukier, proszek do pieczenia, sodę, sól i kawę.
KROK 3: Do oddzielnej miski dodaj mleko, olej i jajko i ucieraj mikserem do połączenia się składników. Zmniejsz prędkość miksera i wlewaj powoli gorącą wodę. Dodaj suche składniki i miksuj jeszcze przez minutę.
KROK 4: Wypełnij papilotki masą do 3/4 wysokości. Włóż do ciasta kilka malin. Pieczemy ok. 20 min. do „suchego patyczka”.
Krem:
- 250 ml śmietany kremówki 36%
- 200 g białej czekolady
Czekoladę posiekać. Kremówkę umieścić w małym rondelku i podgrzewać na gazie aż stanie się gorąca – nie gotować. Zdejmujemy z ognia, dodajemy białą czekoladę i mieszamy trzepaczką aż masa będzie gładka. Zostawiamy do ostygnięcia, po czym wkładamy na całą noc do lodówki. Na drugi dzień ubijamy masę mikserem „na sztywno”, przekładamy do rękawa cukierniczego i odkładamy do lodówki jeszcze na 10 min. Następnie swobodnie możemy dekorować babeczki 🙂