Pobudka 5:30. W biegu pakuję rzeczy z nadzieją, że o niczym nie zapomniałam. Na śniadanie brakuje czasu. Na mieście łapię szybko kawę na wynos i pędzę do biura. W pracy zmieniam świat na lepsze. A po pracy próbuję ogarnąć mój świat, co bywa dość przytłaczającym wyzwaniem. Gdybym mogła, zamknęłabym się w dużej, przestronnej białej kuchni z dużymi oknami. Nie mam takiej kuchni. I nie mam czasu. Natomiast sobota, to już co innego. Ten jeden dzień w tygodniu chodzę w piżamie do południa, jem pyszne śniadanie i piję mocną włoską kawę. Bo zasłużyłam.
Życzę wszystkim takiej soboty 🙂
Składniki na 12 placuszków:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 opakowanie (135 g) kremowego serka „Twój smak”
- 5 łyżek cukru
- 1/4 szklanki mleka
- 2 jajka: żółtka i białka osobno
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1,5 łyżeczki nasionek kardamonu zmiażdżonych w moździerzu (można też zmielić w młynku)
KROK 1: Łączymy ze sobą suche składniki: mąkę, cynamon, kardamon, proszek do pieczenia i sodę.
KROK 2: W misce ucieramy krótko: serek, żółtka i cukier. Dodajemy suche składniki i mleko, miksujemy. Jeśli ciasto będzie zbyt gęste, dodajemy jeszcze trochę mleka.
KROK 3: W osobnej misce ubijamy białka na sztywną pianę i dodajemy je delikatnie szpatułką do masy.
Do smażenia używam oleju kokosowego – ma mniejszą temperaturę spalania. Placuszki przekręcamy na drugą stronę dopiero, jak bąbelki, które pojawiają się na powierzchni, zaczną pękać. Najlepiej smakują z owocami i syropem klonowym.