Uparłam się i zrobiłam. Znowu piekłam późną nocą – tak jest najlepiej. Dziś jest dniem bez większych wynurzeń. Dziś przepis obroni się sam. 🙂
Ciasteczka idealne na prezent!
Składniki na ok.30 ciastek:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru pudru
- 200 g zimnego masła
- 2 żółtka
- szczypta soli
- dżem malinowy
- żółtko i 2 łyżki mleka do posmarowania ciasteczek
KROK 1: Mąkę i cukier puder przesiać do miski. Zrobić wgłębienie, dodać sól i masło pokrojone w kostkę. Czubkami palców rozcierać masło z resztą składników. Dodać żółtka i dalej wyrabiać ciasto czubkami palców. Zagniatać ciasto aż będzie ciałkiem gładkie. Zrobić z niego kulę, zawinąć w folię spożywczą i odłożyć do lodówki na 1h.
! Kruche ciasto nigdy nie jest z dodatkiem proszku do pieczenia.
! Do kruchego ciasta zawsze używamy zimnego masła
KROK 2: Piekarnik ustawiamy na 170 stopni.
KROK 3: Po schłodzeniu ciasta stolnicę oprószamy mąka, a ciasto rozwałkowujemy na grubość 3 mm. Wycinamy ciasteczka w dowolnym kształcie. W połowie ciasteczek wycinamy otwór (tak, jak na zdjęciach) i nakładamy jedne na drugie (żeby lepiej się skleiły możemy delikatnie posmarować żółtkiem wymieszanym z mlekiem).
KROK 4: Małą łyżeczką wypełniamy dżemem wykrojone wgłębienia. Wierzch ciastek smarujemy również żółtkiem i mlekiem.
Pieczemy 15 min.
Źródło: Michael Roux „Ciasta”