Tartę cytrynową na kruchym cieście z tego przepisu robię od lat i nie wiem dlaczego pojawia się tutaj dopiero teraz! Chociaż teraz jeśli coś piekę, to mniej spektakularnego, nie mówiąc o robieniu jakichkolwiek zdjęć, bo Kajo już wszędzie chce wciskać swoje piękne, tłuściutkie rączki. A na tę tartę cytrynową się uparłam i już! Może i robienie tarty przy małym, absorbującym dziecku nie jest najprostszym zajęciem, ale ostatecznie zaczęłam rano i skończyłam ją późnym wieczorem 🙂
Byłoby szybciej, ale do tarty koniecznie chciałam upiec beziki, bo zostały mi dwa białka po zrobieniu kruchego ciasta i chciałam wykorzystać tylę o której dawno marzyłam. Jak się uprę, to nie ma przebacz – spytajcie M. Łącznie ze zdjęciami, zajęło mi to 1,5 dnia – trochę szalonym pomysłem było robienie zdjęć w dniu pakowania się na weekend poza miastem, ale wszyscy przeżyli! Tak nawiasem mówiąc, przeżyli, bo chłopaki wyszli na ten czas z domu 😀 To już wiecie mniej więcej jaka panuje atmosfera kiedy próbuję stworzyć coś na bloga.
Inspiracją było dla mnie zdjęcie Olimpii Davies, w którym się zakochałam! U mnie dużo bardziej minimalistycznie, ale nadal trzyma poziom! Zawsze chciałam mieć czas, żeby jakoś bardziej fancy udekorować ciasto. Nie wiem czemu akurat gdy mam dziecko ten czas się znalazł.
Jakiś czas temu na mojej grupie i na Instagramie rzuciłam spontanicznie #weekendowewyzwaniesweetspoonowe, żeby upiec/ugotować coś konkretnego w weekend – padło na frytki z halloumi. Zachęcam Was bardzo, żeby w ten sposób próbować nowych rzeczy! W ten weekend rzucam pomysł właśnie na tartę! Możecie mnie oznaczyć, nie musicie – zróbcie to dla siebie i Waszej przyjemności. M. mówi, że jakby miał takie konkretne zadanie do wykonania, to sam by się podjął 😀 Lepszej rekomendacji nie znam 😀
PS. Jeśli chcecie do swoich wypieków dodać cytrynowy akcent, pamiętajcie o przepisie na lemon curd!
Tarta cytrynowa na kruchym cieście
Składniki na ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1/4 drobnego cukru
- 125 g zimnego masła
- 2 żółtka
Nadzienie:
- 5 jajek
- 200 ml śmietany kremówki
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- starta skórka z 2 cytryn
- wyciśnięty sok z 3 cytryn
- W misce wymieszaj ze sobą mąkę i cukier, dodaj zimne, pokrojone w kostkę masło, utrzyj wszystko „na kruszonkę”, wmieszaj żółtka i szybko zagnieć ciasto. Jeśli będzie za bardzo się kruszyć, dodaj 2 łyżki zimnej wody. Zawiń ciasto w folię, schowaj do lodówki na 1 godzinę.
- Przygotuj masę cytrynową mieszając ze sobą wszystkie składniki, oprócz skórki cytrynowej. Tę wmieszaj tuż przed wlaniem masy do formy.
- Przygotuj formę na tartę (polecam taką z wyjmowanym dnem) o śr. 23-24 cm, wysmaruj ją delikatnie masłem i oprósz mąką.
- Wyjmij ciasto z lodówki, rozwałkuj je na powierzchni delikatnie podsypanej mąką na grubość ok. 3 mm, wyłóż nim formę, nakłuj ciasto widelcem w wielu miejscach i włóż z powrotem do lodówki na 30 min.
- Nastaw piekarnik na 160 stopni. Przechodzimy teraz do tzw. blind baking, czyli pieczenia ciasta bez nadzienia – schłodzone ciasto w formie wykładamy papierem do pieczenia i obciążamy np. fasolą lub specjalnymi ceramicznymi kulkami. Pieczemy w ten sposób ciasto przez 10 minut. Po tym czasie zdejmujemy papier wyłożony obciążeniem i trzymamy jeszcze ciasto w piekarniku przez 20 minut aż ciasto stanie się złoto-brązowe.
- Wlewamy masę i pieczemy tartę ok. 30 min aż masa się zetnie. Wyjmujemy upieczoną tartę, czekamy aż ostygnie i wkładamy do lodówki na kilka godzin. Ta dam!
- Dekorujemy tartę cytrynową według własnych fantazji 🙂
źródło: BBC Good Food