Cześć!

Czy widziałaś już Bardzo Słodkiego eBooka z kreatywnymi i prostymi przepisami bez miksera, wagi i innych sprzętów?
Kliknij w baner, żeby go sprawdzić!

sernik na zimno z czereśniami

Sernik na zimno z czereśniami

Jej… Jak mozolnie mi szło wrzucanie przepisu na sernik na zimno z czereśniami… W sumie słowo „mozolnie” coraz bardziej odzwierciedla moje codziennie funkcjonowanie. Mam wrażenie, że wraz z początkiem III trymestru spowolnił czas, moje kocie ruchy i przegrzany już mózg (!). Przekręcam wyrazy, zapominam podstawowego nazewnictwa i cały czas się zastanawiam czy nie popełniłam jakiegoś oczywistego błędu ortograficznego 😀 Dodatkowo w każdej pozycji jest mi niewygodnie. W KAŻDEJ. Siedzieć przy biurku długo nie potrafię, mój wygodny fotel okazuje się być teraz szkodliwy dla moich rozchodzących się mięśni brzucha… A jak leżę, to wiele nie zrobię. Podczas 300 metrowej drogi z tramwaju do domu pod górę, zatrzymuję się z 6 razy i mam wrażenie, że zaraz wyskoczy mi serce, a ja zemdleję z przemęczenia. A, i pozostaje mi chodzić w sportowych sandałach na rzepy przez całe lato, bo w nic innego się już moje stopy nie mieszczą 😀 Cały czas mam wrażenie, że nic nie jest gotowe na pojawienie się Małego Człowieka – ubranka już jakieś kupione, ale mam poczucie, że na pewno o czymś nie pamiętam, bo równie dobrze jak w sierpniu, może urodzić się we wrześniu i już nie będzie upałów…  Pokój wyremontowany, ale wybieranie mebli jest już ponad moje siły. Nie potrafię się w sklepie zdecydować czy mam ochotę na truskawki czy czereśnie, więc jak mam wybrać komodę?! Trzy szuflady, czy może jednak cztery? Biały kolor, a może surowe drewno? Uchwyty czarne, czy jednak bez uchwytów? To są bardzo poważne decyzje! To tak w skrócie, jakbyście chcieli wiedzieć co u Rączki 😀 Generalnie, cały czas do mnie nie dociera, że nadchodzi ZMIANA. Choć uważam, że to bardzo dobra zmiana.

Dlatego jak w przepisie na sernik na zimno z czereśniami znajdziecie coś nielogicznego, to dajcie mi znać! Ja już wiem, że wszystko może się wydarzyć i niestety, ale #pregnancybrain istnieje i ja jestem tego przykładem 🙂

Sernik na zimno z czereśniami

Spód:

  • 200 g pełnoziarnistych herbatników
  • 70 g rozpuszczonego masła
  • 6 łyżek wiórków kokosowych

Masa serowa:

  • 700 g serka śmietankowego kremowego do kanapek (Twój smak)
  • 250 ml schłodzonej śmietany kremówki 36%
  • 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 3 łyżeczki żelatyny w proszku + 50 ml wody
  • 250 g czereśni

Krok 1: Herbatniki rozkrusz w blenderze, wsyp do miski, dodaj wiórki kokosowe, wlej rozpuszczone masło i wymieszaj. Dno tortownicy o śr. 23 cm wyłóż papierem do pieczenia, wysyp masę ciasteczkową i ubij spód szklanką. Włóż do lodówki na czas przygotowywania masy.

Krok 2: Żelatynę zalej wodą i odstaw na 10 minut do napęcznienia. Po tym czasie podgrzewaj ją na małym ogniu cały czas mieszając tak, żeby żelatyna się rozpuściła, ale nie zagotowała (!). Inaczej starci swoje właściwości żelujące. Odstaw do ostygnięcia

Krok 3: Serek śmietankowy utrzyj razem z cukrami na gładką masę. Do ostudzonej, ale jeszcze trochę ciepłej żelatyny wmieszaj łyżkę serowej masy tak, żeby nie było grudek. Dodaj kolejne dwie łyżki masy serowej. Dodaj natychmiast do pozostałej masy i zmiksuj.

Krok 4: W osobnej misce ubij na sztywno śmietanę kremówkę. Za pomocą szpatułki wmieszaj ją w dwóch partiach do masy serowej. Dodaj wydrylowane wcześniej i przecięte na pół czereśnie i wlej masę do tortownicy. Włóż do lodówki na całą noc.

sernik na zimno z czereśniami

sernik na zimno z czereśniami

Dodaj komentarz