Cierpliwość nie jest moją mocną stroną, ale jak się uprę, to i drożdżowe zrobię. A co! Jeśli więc marzą się Wam gorące bułeczki prosto z pieca, pachnące cynamonem i nadziane tym, co tygrysy lubią najbardziej, ten przepis jest dla Was. Poza tym, to połączenie jest uzależniające. Zresztą, kto nie lubi nutelli? 🙂
Składniki na ok. 10 bułeczek:
- 0.5 szklanki letniego mleka
- 2 łyżki stopionego masła
- 1,5 łyżki suchych drożdży
- 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej w proszku
- 3 łyżki cukru
- 1 duże jajko
- 250 g mąki pszennej (1 szklanka to ok 150 g)
KROK 1: Do dużej miski wlej wcześniej podgrzane mleko, stopione masło i wsyp drożdże. Zostaw na ok. 5 -10 min. aż drożdże się uaktywnią.
KROK 2: Dodaj kawę, cukier i jajka. Miksuj do połączenia się składników. Stopniowo dodawaj mąkę, miksując jednocześnie.
KROK 3: Ciasto przełóż na stolnicę wysypaną mąką i wyrabiaj ok. 7-1o min. (to ważne, żeby wytworzył się gluten, który odpowiada za fakturę ciasta). Gotowe ciasto włóż do miski delikatnie posmarowanej olejem, przykryj ściereczką i pozstaw w ciepłym miejscu na ok. 2h
Nadzienie:
- 50 g brązowego cukru
- 150 g nutelli (ok. polowy szklanki – użyłam więcej)
KROK 1: Rozwałkuj ciasto na podsypanej mąką stolnicy na prostokąt 30×40.
KROK 2: Posmaruj tak rozwałkowane ciasto nutellą, zostawiając 2 cm odstęp od brzegów ciasta. Posyp brązowym cukrem.
KROK 3: Zwiń ciasto w rulon wzdłuż dłuższego boku. Odetnij nierówne końce i pokrój rulon z ciasta na 4 cm kawałki.
KROK 4: Totrownicę o śr. 27 cm posmaruj masłem i wysyp mąką. Tak pocięte bułeczki ułóż w tortownicy i przykryj ściereczką na kolejne 45 min. aż urosną.
Nastaw piekarnik na 190 stopni C i piecz 15-20 min. aż pięknie zbrązowieją. Najlepiej smakują na ciepło z filiżanką kawy.
Źródło: pastryaffair.com