sweetspoon.pl

Ciasto drożdżowe z czekoladą

To ciasto drożdżowe z czekoladą dobrze robi na mój perfekcjonizm. Bo wyszło pyszne, ale w blasze miało wyglądać trochę inaczej. Ale nie, że źle, po prostu wyszło INACZEJ niż oryginał. Bardzo prawdopodobne, że kiedyś bym go nawet Wam nie pokazała, tylko zjadła samotnie, dzieląc się nim tylko z M. (co i tak miało miejsce). Ludziom przecież nie pokażę czegoś nieidealnego! Ludzie muszą wiedzieć, jaka jestem świetna. A nieprawidłowo ułożone ciasto drożdżowe w blasze zakrawa już o porażkę. Mamma mia! Sama nie wierzę, że kiedyś to było moje standardowe myślenie. Czasem jeszcze takie myśli do mnie pukają, ale po krótkiej wymianie zdań, oddalam je z kwitkiem. Oczywiście, ciasto to taki mały przykład tego, jak potrafimy funkcjonować w tym często zakłamanym, internetowym świecie. Więc na przekór zróbcie dziś nieidealne ciasto.  Może gdzieś coś się ukruszy, albo źle natnie, dodasz za dużo mąki, albo za krótko wyrobisz… NIE PRZEJMUJ SIĘ! I tak ktoś na pewno je zje 😀 I ten ktoś musi Cię kochać, jeśli to zrobi 😉

Ciasto drożdżowe z czekoladą

Ciasto:

Nadzienie:

  1. Przygotowujemy rozczyn: kruszymy świeże drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru, łyżkę mąki i 1/4 szklanki ciepłej wody. Mieszamy aż składniki się rozpuszczą i odstawiamy w ciepłe miejsce, dopóki rozczyn nie urośnie.
  2. Do rondelka dodajemy mleko i masło, rozpuszczamy i odstawiamy, żeby ostygło.
  3. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, cukier, jajka, wyrośnięty rozczyn i ostudzone, ale nadal ciepłe masło z mlekiem. Mieszamy, a potem ugniatamy ciasto przez ok. 10 min. Jeśli będzie się kleiło, dosypujemy trochę mąki. Ciasto przekładamy do natłuszczonej miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 -2 godz.
  4. W tym czasie w misce ucieramy ze sobą masło na nadzienie, cukier, kardamon i cynamon. Czekoladę i orzechy siekamy bardzo drobno.
  5. Wyrośnięte ciasto wyrabiamy jeszcze przez minutę na stolicy podsypanej mąką i rozwałkowujemy je na prostokąt 30×40 cm. Na cieście rozsmarowujemy maślane nadzienie, zostawiając po bokach 2 cm margines. Całość posypujemy czekoladą i orzechami i zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku.
  6. Nasz wałeczek nacinamy wzdłuż na 3/4 wysokości (najlepiej nożem z ząbkami) tak, aby powstały dwa pasy. Przeplatamy je ze sobą tak, jak się plecie warkocz, ale mając tylko dwa pasma. Nacięta strona powinna być na wierzchu.
  7.  Tak przygotowany „warkocz” wkładamy do natłuszczonej i wysypanej mąką formy. Pieczemy w 190 stopniach przez 25-30 min. 

Źródło: pastryaffair.com